czwartek, 8 sierpnia 2013

Wakacyjna codziennośc - spontaniczna notka


Witajcie minna ^^ Ostatnimi czasy pisałam na temat naszej wycieczki do Kwiejc, a po tym wydarzeniu nie działo się już u nas nic ciekawego, ale i tak coś mnie natchnęło, aby dać kolejną notkę ;P Przechodzę już do rzeczy pomijając ten wydumany wstęp.

Ostatni faktyczny brak interesujących wydarzeń przeplatany był serią nudy, potem ta wycieczka jakoś tak poprawiła klimat  i znów nuuudaaa. Sandri, nałogowa naukoholiczka, po zdaniu prawa jazdy za naszymi namowami  postanowiła pozwolić sobie na krótki okres nieuczenia się dziko (ona tam pochłania wiedzę ze wszystkiego i dlatego ma takie dobre stopnie z egzaminów ;P). Okres ten zrobił jej na tyle dobrze, że przestała na wszystkich warczeć, patrzeć dziko i mordować wszystko, co dzieliło jej wzrok z książką, ale z drugiej strony, czego się nikt nie spodziewał, jest także człowiekiem i rozleniwiła się przez to strasznie. Miejmy nadzieje, że do końca wakacji się to jakoś poprawi ^^
 

A co u mnie.... Zaczęłam oglądać kupę różnych absorbujących rzeczy, o których napiszę może później, i doszłam do druzgocącego wniosku, iż moje życie jest fascynująco jednostajne. Niewiele rzeczy, poza oglądaniem najróżniejszych serii anime i czytaniem mang, zaczęło mi się wydawać na tyle interesujące, żeby pomyśleć o ich zrobieniu. Przykrym z tego z kolei wnioskiem jest, że nauka zajmuje znaczną część mojego życia. (Przemyślenia wakacyjne, yeah ^^) Ale cóż, jak mawia stare, mądre, indiańskie przysłowie: bądź nerdem i pozwól być nerdami innym ludziom XDDD
Cóż wobec tego skłoniło mnie do napisania dzisiejszej notki? Nie mam pojęcia.
Może to, że z okazji zdania tego prawa jazdy byłam wczoraj w chacie Sandri i po raz pierwszy zobaczyłam jej  "japoński" pokoik! A do tego fotki musiały być, więc je od razu porobiłam. Moja kumpela jak na takiego mola książkowego przystało ma całkiem sporą kolekcję mang (i jeszcze plakat z FMA i pluszaki Sebastiana i Ciela, czego jej zazdroszczę), serio takiej ilości się nie spodziewałam, bo myślałam, że ona tylko czyta książki na uczelnię, a tylko komiksy od czasu do czasu ;D No to zacznie się pożyczanie od niej i czytanie tego wszystkiego ;) Wakacje mi na to nie starczą, hehehe XD


No to daję focie:









Coś niezwykłego, swoją drogą chciałabym takie regaliki i inne dodatki *.* Nie będę wymieniać jakie serie ma, bo na fotkach myślę, że to widać -jest co czytać w każdym razie ;-) Moja kolekcja przy tym może się ukryć XDD A i tak będąc u niej cały dzień oglądałyśmy Naruto Shippuuden, ale do końca nam bardzo daleko mimo wszystko ;P



Na koniec wstawki humorystyczne, które kiedyś zapisałam sobie w notesie.

Jest sobie wykład z teorii wychowania, tłumów nie ma, ale frekwencja znośna, połowa czyta książki, połowa śpi, babka gada, absolutnie się tym nie przejmując. Nagle słyszymy:
„(…)… uprzedzę wasze pytania, (…).” Jaka zapobiegliwa.

Piszę do Kate w SMSach:
Aggie: Spisałam wszystkie przedmioty i po dodaniu wyszło mi 14 egzaminów. Boże chroń królową. Właśnie opracowuję plan bitwy.
Kate: Spieprzać?
Aggie: Jak najdalej.



Filmik na koniec znów z Tonari i moją ulubioną wersją  melodii "Diamonds":



9 komentarzy:

  1. Ojejku ile mang! Z chęcią zabrałabym jej Karin :<. O i widzę tam gdzieś plakat z Gravitation, czy mi się zdaje? :D. Tonari no Kaibutsu-kun już obejrzane? ;). Haha, dobry ten filmik :>.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejkaa ;3
    Nom, nieźle uśmiałam się na Kaibutsu-kun. :D Choć muszę przyznać, że po pierwszym odcinku mi się nie spodobało. :P Ale Haru i Shizuku wyglądali razem przesłodko. ^^ Jak zrobią drugi sezon to wszystko im wybaczę. :D
    Każdy potrzebuje chwilę odpoczynku, nawet taka Sandri. :) Pewnie wszystko znów się ułoży wraz z początkiem roku szkolnego. ;)
    Ja tam uważam, że u mnie dzieje się czasem aż za dużo, bo nie zawsze jestem w stanie to sobie wszystko poukładać. :D Ale lubię takie życie. ^^
    Jejciu, mini raj dla otaku. *-* Zazdroszczę. ^^'
    :**

    OdpowiedzUsuń
  3. *z ogromną zazdrością spogląda na tomiki mang*

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieluuś, Sebuuś *q* zazdroszczę jej *--*

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna i duża kolekcja! podaj mi swój adres to w nocy ją odwiedzę xD
    Maskotka Sebastian, plakat Gravitation (czemu na nim brak Yukiego? >.<), FullMetal Alchemist?! kocham, kocham, kocham, kocham, kocham to wszystko~~~!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka cudowna kolekcja <3
    Szczególnie maskotka Sebastiana i Ciela ♥♥ *o*
    Zazdroszczę ^-^

    OdpowiedzUsuń
  7. ;oo Cudowna kolekcja I TYLE DO CZYTANIA ~! <33 Chcialabym miec taka maskotke Sebastiana (i tulic go w nocy *.*xd)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie widziałam "japońskiego" pokoju. Ale to pewni dlatego,że spośród moich znjomych są tylko dwie, którę czytają mangi. Choć przyznam,że kolekcja inponująca. Bardzo dużo tych mang. Wychodzi na to,że tylko ja tutaj nie znam Sebastiana. Eh, bywa...
    przyznam że ciekawe smsy piszecie z Kate :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja przyznam, że takie pokoiki mi sie nie podobają. Kocham minimalizm i uważam, że można stworzyc "japoński" pokoik właśnie w takim stylu. :) Wiadomo - co komu się podoba. Ale kolekcje koleżanki są imponujące!

    OdpowiedzUsuń